Masz w garażu stertę rur po remoncie, a może w piwnicy zalegają stare kable i fragmenty instalacji? Wiele osób zastanawia się, co bardziej opłaca się oddać na złom – stal, której zwykle jest najwięcej, czy może mniej oczywiste, ale cenniejsze metale kolorowe, takie jak miedź, mosiądz czy aluminium.
W tym artykule podpowiemy Ci, jak rozpoznać te materiały, czym się od siebie różnią oraz jakie są ich orientacyjne ceny. Niezależnie od tego, czy porządkujesz posesję, czy prowadzisz firmę, która regularnie generuje odpady metalowe – te informacje pomogą Ci sprzedać złom korzystnie, bez stresu i bez strat.
Po czym poznać, że masz w rękach metal kolorowy, a nie stal?
Na pierwszy rzut oka wszystkie elementy złomu mogą wyglądać podobnie – są ciężkie, szare i często zabrudzone. Jednak istnieje prosty sposób, by odróżnić te cenniejsze – wystarczy użyć zwykłego magnesu lodówkowego. Jeśli się przyciąga, masz do czynienia ze stalą. Te bardziej opłacalne – jak miedź, mosiądz czy aluminium – nie reagują w ten sposób, są lżejsze i mają charakterystyczne zabarwienie (np. rudo-pomarańczowe lub złote). Często znajdują się pod warstwą izolacji, zwłaszcza w przypadku kabli.
Porównanie cen metali kolorowych
Zanim zdecydujesz się oddać różne materiały, warto wiedzieć, które materiały są najbardziej opłacalne. Ceny złomu różnią się w zależności od rodzaju metalu – i te różnice potrafią być naprawdę duże. Na przykład stal zwykle przynosi kilka złotych za kilogram (ok. 1–1,5 zł/kg), ale już miedź to surowiec kilkanaście razy droższy – jej cena może sięgać nawet 25–30 zł/kg. Mosiądz z kolei plasuje się gdzieś pośrodku (ok. 13–17 zł/kg), a aluminium najczęściej wyceniane jest na 5–7 zł/kg. Ostateczna kwota zawsze zależy od aktualnego rynku, dlatego warto go śledzić na stronie skupu lub zapytać telefonicznie przed wizytą.
Co bardziej opłaca się oddać na złom? Przykłady z życia
Nie każdy złom ma taką samą wartość – najlepiej pokazują to codzienne sytuacje. Weźmy dwa przykłady: jeden to pełen bagażnik rur pozostałych po remoncie, drugi – niewielkie pudełko z fragmentami kabli. Choć na pierwszy rzut oka więcej miejsca zajmują odpady stalowe, to właśnie te drobne, miedziane elementy mogą przynieść znacznie większy zysk. Jeśli więc zależy Ci na opłacalności, warto zwrócić uwagę na surowce takie jak miedź, mosiądz czy aluminium. W przypadku klientów indywidualnych najwięcej warte bywają pozostałości po instalacjach czy stara armatura. Przedsiębiorstwa z kolei najczęściej przekazują przewody i odpady produkcyjne, które regularnie trafiają do punktów skupu z wysoką wartością jednostkową.
Jak przygotować złom, żeby dostać więcej?
Jeśli chcesz uzyskać lepszą stawkę za swoje zbiory, ważne jest nie tylko, co oddajesz, ale też jak.
- Zadbaj o sortowanie metali – osobno złom stalowy, osobno kable, aluminium, czy elementy mosiężne. Dzięki temu pracownik punktu nie musi tracić czasu na rozdzielanie materiałów, a Ty możesz liczyć na dokładniejszą wycenę.
- Usuń z metali zbędne elementy, np. plastikową izolację z kabli czy gumowe końcówki z elementów hydraulicznych. Takie czyszczenie może realnie podnieść cenę za kilogram – szczególnie w przypadku miedzi i aluminium.
- Jeśli masz dużą ilość surowca, sprawdź, czy skup oferuje odbiór z posesji lub firmy – to wygodne i pozwala zyskać nawet więcej przy sprzedaży hurtowej.
Postaw na sprawdzony skup złomu
Jeśli zależy Ci na uczciwej wycenie, szybkiej obsłudze i przejrzystych zasadach – nie ryzykuj przypadkowych punktów. Wybierając sprawdzony skup złomu, masz pewność, że Twoje surowce zostaną odpowiednio sklasyfikowane, zważone i rozliczone. To szczególnie ważne, gdy w grę wchodzą metale kolorowe, takie jak miedź, mosiądz czy aluminium – ich wartość rynkowa potrafi zmieniać się dynamicznie, dlatego warto współpracować z firmą, która regularnie aktualizuje swój cennik i jasno komunikuje warunki skupu. Sprawdź aktualne ceny i umów się na odbiór z firmą Złomex. Zyskaj więcej – z uczciwym partnerem.
